Pola nie Pola
Słyszą wyraz "pola" pierwsze co przychodzi na myśli to pola upraw jednak u mnie w mieście jest to coś zupełnie innego.
fot. Ada |
Jeszcze jakiś czas temu miejsce to było bardzo zaniedbane i opustoszałe. Ludzie wychodzili tam jedynie aby wyprowadzić tam swojego pupila choć i to nie za bardo gdyż dwa lata temu trawa sięgała czasami kolan.
Rok temu miasto postanowiło coś z tym zrobić i w ten sposób powstało wspaniałe miejsce przeznaczone do spacerowania oraz do zabaw z naszymi pupilami.
Fot,. Ada |
W tym miejscu powstały widoczne w odległości alejki tak zwane Dęby Katyńskie, które na początku powstały aby upamiętnić ważnych dla polaków ludzi.
Na samym początku była to jedna prosta ścieżka urywająca się w pewnym momencie jednak teraz jest ona dokończona razem z innymi ścieżkami połączonymi własnie z nią.
Co kilka kroków jest ławeczka, a wokół cisza i spokój wśród pól z kwiatami i roślinami.
Jest to idealne miejsce aby odpocząć po ciężkim dniu, pojeździć na rolkach, na rowerze albo zabrać nawet ze sobą koc aby urządzić sobie mały piknik w ciepłych promieniach słońca. Będąc tam łatwo sobie uświadomić, że w takich zwykłych miejscach jest czasami najwięcej magii.
Komentarze
Prześlij komentarz